Zgodnie z przepisem art. 144 ust. 1 ustawy prawo geologiczne i górnicze: Właściciel nie może sprzeciwić się zagrożeniom spowodowanym ruchem zakładu górniczego, który jest prowadzony zgodnie z ustawą. Może on jednak żądać naprawienia wyrządzonej tym ruchem szkody, na zasadach określonych ustawą.
Po myśli przepisu art. 150 ustawy prawo geologiczne i górnicze: Przepisy o naprawianiu szkód określonych niniejszym działem stosuje się odpowiednio do zapobiegania tym szkodom. Przytoczone zapisy ustawowe pozwalają na skuteczne dochodzenie roszczeń od zakładu górniczego, które są związane są z potrzebą dokonania w konstrukcji wznoszonego, w obszarze oddziaływania górniczego, obiektu budowlanego odpowiednich zabezpieczeń, celem równoważenia negatywnych skutków ruchu zakładu górniczego, co oznacza iż możliwym i zasadnym jest dochodzenie od kopalni zwrotu kosztów wykonania tych zabezpieczeń.
Celem zmaksymalizowania skuteczności dochodzenia zgłoszonych zakładowi górniczemu roszczeń inwestora z omawianego tytułu, w praktyce zaleca się zwrócenie się do właściwego dyrektora zakładu górniczego, na etapie projektowania obiektu, o wydanie stosownej analizy górniczo – geologicznej zawierającej wskazanie konkretnej, jednej z pięciu, kategorii oddziaływania na obszar, na którym wznoszony jest obiekt budowlany. Wskazanie określonej kategorii oddziaływania pozwala projektantowi, inwestorowi na przyjęcie adekwatnych dla zagrożenia zabezpieczeń obiektu, których zwrotu kosztów wykonania następnie można domagać się od zakładu górniczego. Zasadnym zatem jest nijako „włączenie” zakładu górniczego w prowadzony proces budowlany, w tym umożliwienie uczestniczenia przedstawicielom kopalni w odbiorze tego obiektu.
Czy kopalnia powinna również pokryć koszty zabezpieczeń obiektu budowlanego, który wznoszony jest na obszarze, na którym nie jest jeszcze prowadzone wydobycie, ale na którym znajdują się złoża, które mogą podlegać wydobyciu w przyszłości? Czy dochodzenie odszkodowania w takiej sytuacji nie jest przedwczesne?
Nad tym zagadnieniem pochylił się Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 20 lutego 2018 roku, syg. V CSK 257/17 wskazując, iż: w wypadku posiadania wiedzy o udokumentowanych zasobach węgla, które są przewidywane z dużym prawdopodobieństwem do eksploatacji przez zakład górniczy, znajdujące się na terenie, na którym w razie tej eksploatacji dojdzie do wystąpienia deformacji powierzchni, właściciele nieruchomości mający wydane decyzjeo pozwoleniu na budowę mogą na podstawie art. 150 Pr. geol. i górn. podjąć uzasadnione, właściwe technicznie i racjonalne ekonomicznie czynności, zabezpieczające przyszły budynek przed grążącą szkodą, a następnie wystąpić do zakładu górniczego o zwrot kosztów tego zabezpieczenia (art. 144 ust. 1 zdanie drugie w związku z art. 145, art. 146, art. 148, art. 150 Pr. geol. i górn. oraz w związku z art. 435 k.c.).
Wobec powyższego i sytuacji, gdy zakład górniczy nie rozpoczął jeszcze wydobycia na obszarze wznoszenia obiektu możliwe jest dochodzenie od tego zakładu stosownego odszkodowania obejmującego koszty wykonania zabezpieczeń obiektu przed jego oddziaływaniem, o ile zachodzi wysokie prawdopodobieństwo, iż do wydobycia dojdzie w przyszłości.